Zaczytana

Dziś mam dla was post o czytaniu, miłości, wojnie, kolorowaniu i zakładek tworzeniu ...

Maguda zaproponowała kolejną zabawę powiązaną z kolorowaniem jej rysunków. I tym razem jest to śliczna dziewuszka Spuchlinka. Możecie ją podejrzeć, pobrać i wziąć udział w zabawie TUTAJ. Moja dziewczynka stworzona została na obraz i podobieństwo mnie samej :D Ruda grzywa i ulubiony strój tzw "po domu" czyli powyciągany sweter, getry i wełniane skarpety w czerwone serducha. Nie mam tylko takich kapci, ale jakbym miała to na pewno byłyby w kolorze fioletowym. Jest ulubiony zielony kubeczek i ulubiona książka w dłoni...

Ponad 9 lat temu zupełnie przez przypadek wpadła mi w ręce powieść Pauliny Simons "Jeździec miedziany". Wpadła i ... została stając się niezmiennie do teraz ulubioną powieścią w postaci całej przedstawionej trylogii. Historia pięknej miłości młodziutkiej Tatiany, mieszkanki Leningradu do oficera Aleksandra, rozgrywająca się na tle drugiej wojny światowej. Wspaniała historia uczucia, które pozwoliło przetrwać wojenny koszmar. Historia, która rozpoczyna się w Rosji, a kończy w Ameryce. Wciągająca, wzruszająca, ale także poruszająca do głębi obrazami brutalności wojny, ludzi przymierających głodem, ludzi pokaleczonych psychicznie brutalnością wojennych przeżyć.

Jest to powieść, którą  z ręką na sercu mogę stwierdzić przeczytałam od deski do deski 6 razy, a poszczególne momenty i więcej ;) I pewnie sięgnę do niej jeszcze nie raz. 

Taki rodzaj powieści mogę uznać za mój ulubiony. Lubię wątki miłości, sagi rodzinne czy inne historie toczące się na tle wojny, najlepiej jednocześnie w wielu miejscach Europy i świata. Mimo, że historia w czasach szkolnych była zawsze moim najmniej lubianym przedmiotem, to jednak takie powieści, gdzie w wojennej czy między wojennej zawierusze toczy się życie zwykłych ludzi, plątają się wielopokoleniowe problemy, zawsze mnie przyciągają. Ostatnio przeczytałam powieść Marleny de Blasi pt. Amandine. Tutaj także mamy okres międzywojenny i II wojny światowej we Francji i Polsce oraz losy małej dziewczynki wychowanej w klasztorze. Polecam powieść równie mocno.

Rozpisałam się, więc wracam do mojego dzisiejszego tworu :)

Powyższa zakładka do książki powstała specjalnie dla mojej ulubionej trylogii i na stałe zamieszka między jej stronami. Kolorystycznie dobrałam ją do posiadanego wydawnictwa powieści. Dołożyłam trochę wojskowej zieleni, a jednocześnie koloru nadziei. Dodałam najważniejsze trzy słowa - love, war, destiny - miłość, wojna, przeznaczenie - czyli główne źródła napędzające fabułę. 

Zakładka powstała w ramach gościnnych inspiracji DT Eko - Deco w najnowszym wyzwaniu Art - Piaskownicy. Szczegóły wyzwania znajdziecie TUTAJ. Ja natomiast moją zakładkę posyłam na wyzwanie na blogu Scrapek.pl.

Pozdrawiam ciepło!