Dziś przybywam do was z bardzo nietypową pracą. Tzn przybywa automat bloggera, bo mnie ciągle nie ma ... :P Kartka
jest co prawda imieninowa, ale nie ma na niej kwiatów. Jest za to
Freddie Merkury, czyli największy idol nastoletniej Julii.
Freddiego zmalowałam sama w jego najsłynniejszej pozie i ubiorze. Rysunek pokolorowałam kredkami akwarelowymi. Kolory są intensywne, pasujące do klimatu muzyki Queen. Sporo tekstur, ćwieki i masa mikrokuleczek. Tak się prezentuje nietypowa kartka imieninowa, która powstała w ramach mojej inspiracji dla Craft Style.
idol ponadczasowy, skoro dzisiejsze nastolatki nadal go wielbią :-D
OdpowiedzUsuńa ty wiesz, że wyskakuje mi tu antywirus, że masz malware na swojej stronie...
Freddie jak żywy :)
OdpowiedzUsuńKartka super, Freddie jak żywy :DDD. Też uwielbiam Queen :DDD.
OdpowiedzUsuńSuperowa :) Dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu Studio75!
OdpowiedzUsuńSuper karteczka, ja jakiś czas temu robiłam portret Frediego haftem krzyżykowym :)
OdpowiedzUsuń