Tematu, zgodnie z zapowiedzią, nie zmieniam. Kolejna karteczka świąteczna......,
która niestety także nie załapała się na lepsze zdjęcie. Aura za oknem i pora roku zdecydowanie mi nie służy. Dzień taki krótki, że po powrocie do domu już nie ma po co łapać za aparat. A jak już nadejdzie weekend, to ciemnica cały dzień także nie sprzyjająca fotografowaniu. Inna kwestia, że ja też za bardzo pięknych zdjęć nie potrafię zrobić swoim dziełom. Jeszcze się tej sztuki uczę.
A wracając do dzisiejszej pracy - jej bazę stanowi papier Zaczarowane Święta MK, przyszyty maszynowo do bordowego podkładu z tektury i dodatkowo podrysowany metalicznym pisakiem. Ażurowa bombeczka jest z tzw. odzysku kartkowego. Dołożyłam gałązkę jodłową i białą kokardkę. Tak się prezentuje kartka w pełnej krasie :)
Zegar zaraz wybije północ, więc już pora na mnie. Ciepłego i przyjemnego weekendu wam życzę :)
Pozdrawiam!
Angi
Boże, ależ piękna.
OdpowiedzUsuńAch, dziękuję :)
UsuńPiękna! Świątecznie u Ciebie Aniu:-*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ciebie cieplutko:-)
Rozkręciłam się świątecznie bardzo ;) Dziękuję Jolu :*
UsuńJeeju, przepiękna! Moja kolorystyka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A powiem ci, że ja właśnie coś nie przepadam za odcieniami czerwonego. Ale tutaj w takim otoczeniu bardzo mi się podoba.
UsuńJeju, śliczna! Bardzo ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńAniu, ta kartka zwaliła mnie z nóg, jest CUUUUDOWNA!!!
OdpowiedzUsuńAch, dziękuję Jolu :*
Usuńwracam tu zawsze z miłą chęcia po nową garść inspiracji!!! genialne kartki i piękne fotki!
OdpowiedzUsuńAch, miło mi czytać takie słowa. Dziękuję :)
Usuńta bombka to dla mnie mistrzostwo!
OdpowiedzUsuń