Odtąd jedno, choć nadal dwoje."
To dopiero drugie w historii mojej twórczości exploding box, a już porwałam się na tą trudniejszą wersję - z większą eksplozją bo w wersji 3 w 1. O wiele bardziej mi się podoba takie trójczłonowe pudełeczko, choć przyznam, że zdecydowanie więcej w nim roboty. Trochę trwa obklejenie każdej ścianki dwustronnie każdego z trzech poziomów pudełeczka. Ale efekt końcowy wart jest takiej zabawy ;)
Pomysł z "lokowaniem" pieniędzy w pudełeczku ślubnym pierwszy raz zobaczyłam u daget. Bardzo mi się ten pomysł spodobał. Najniższe "piętro" pudełeczka zdobią cytaty o miłości, w tym mój ulubiony - słowa papieża Jana Pawła II. Słowa te usłyszałam w dniu naszego ślubu, na kazaniu z ust księdza - naszego wujka. Mają dla mnie szczegółną wartość.
Całe pudełko zostało wykonane papierami Back to Basics. Moje exploding box zgłaszam na wyzwanie z cytatem w Scrap Pasji . Przepraszam za natłok zdjęć, ale tyle się w tym pudełku dzieje, że ciężko było ograniczyć ilość fotek :D
Piękne pudełko.
OdpowiedzUsuńale cudo :D i wielowarstwowe :))) extra!
OdpowiedzUsuńAch Aniu piekne pudelko, kazdy detal wprost powala. Naleza Ci sie wielkie brawa!!!!
OdpowiedzUsuńPrzybiegłam z re-wizyta i się zachwyciłam... może kiedyś się nauczę coś takiego robić... ale bliskiej przyszłości nie obstawiam hi hi ;)
OdpowiedzUsuńFajne wykonanie, nie spotkałam się jeszcze z kartką-pudełkiem warstwową :)
OdpowiedzUsuńAniu pudełko to istna bajka!!! śliczne!!!
OdpowiedzUsuń-dzasta- :D pozdrawiam :*