Moja Mała Mi jest coś ostatnio tak bardzo absorbująca, że nie mam czasu na domowe sprawy, nie mówiąc już o blogu... Kurzem mi tu zarasta, ludzi coraz mniej zagląda.... Ale dla tych, co ciągle są, przygotowałam coś specjalnego, o czym więcej w najbliższych dniach.
Tym czasem prezentuję karteczkę, która powstała już jakiś czas temu i była uzupełnieniem wyjątkowego prezentu, o którym mowa o ->TU. Już kiedyś tworzyłam karteczkę pluszakową i pewnie jeszcze kilka takich powstanie, bo zapas zwierzaczków jeszcze mam ;)
Pozdrawiam ciepło!
Ach jaka sliczna!!! Doskonala do kompletu :). A pajeczyny czas posciagac miotla
OdpowiedzUsuńjaka piękna! zazdroszczę takich zdolności fantastycznych!
OdpowiedzUsuńJeju, śliczna ta karteczka,i ten miś-sama słodycz.Oj tam sprzątanie-z czasem będzie łatwiej,maleństwo będzie rosło,to jakoś wyjdziesz na prostą.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńależ słodka :) idealnie pasuje do reszty :)
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka. Super pomysł z użyciem pluszaczka. :)))
OdpowiedzUsuńświetna :) fajny pomysł na wykorzystanie misiaka ;)
OdpowiedzUsuń