Do mojej B. poleciała karteczka z moją pierwszą Tildą. Do kolorowania użyłam kredek świecowych, gdyż nic innego nie posiadam. Na pewno odbiegam od profesjonalizmu, ale mi się podoba.
Wyszło świetnie! Już dawno stwierdziłam , że nie zawsze warto inwestować we wszystkie polecane materiały ;-))) Jak widać kredki świecowe nie zawiodły - też je lubię ;-)))
cudnie wyszło ja bym tam nie powiedziała ze to kredki swiecowe chyb aze bambkino hii które ja uwielbiam a zwłaszcza ich zapach wiem wariatka jestem hehh ... pięknie ta tilda wyszła pozdrawiam ciepluteńko
Aniu, uwielbiam Tildę:-)
OdpowiedzUsuńTwoja kartka jest śliczna!!
Pozdrawiam ciepło
Ja dla mnie wygląda naprawdę świetnie - Tilda cudnie pokolorowana :)
OdpowiedzUsuńWyszło świetnie! Już dawno stwierdziłam , że nie zawsze warto inwestować we wszystkie polecane materiały ;-))) Jak widać kredki świecowe nie zawiodły - też je lubię ;-)))
OdpowiedzUsuńcudnie wyszło ja bym tam nie powiedziała ze to kredki swiecowe chyb aze bambkino hii które ja uwielbiam a zwłaszcza ich zapach wiem wariatka jestem hehh ... pięknie ta tilda wyszła pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńCudna... dodaje skrzydeł :)
OdpowiedzUsuń