Czas zacząć sezon świąteczny. Oczywiście mój mąż coś krzywo na mnie patrzył, że tak wcześnie chcę już święta przywołać i kręcił nosem jak mu z wielką dumą pokazałam moją pierwszą w tym roku świąteczną kartkę. Ale to i tak nie ostudziło mojej ekscytacji. Później zresztą przyznał, że kartka mu się podoba ;)
Natchnienie do jej wykonania pojawiło się pod wpływem dwóch impulsów - radości z nowego stempelka i wyzwania w Lemonade. Wyzwanie polegało na stworzeniu kartki o kształcie koła. U mnie pierwsze skojarzenie od razu było z bombką świąteczną.
W ruch poszły błyszczące papiery, a na sposób wykonania upatrzyłam sobie dawno nie pokazywaną u mnie technikę iris folding. Kartka ma wysuwaną na bok spodnią część na życzenia. Jest również haczyk ze sznureczka, żeby można było kartkę powiesić np na choinkę.
Jak już wspomniałam, kartkę zgłaszam na wyzwanie w Lemonade. Blog sklepu Lemonade zapoczątkował jeszcze w inny sposób u mnie sezon świąteczny. Jest premiera nowych super papierów świątecznych, które dodatkowo można wygrać w candy. Serdecznie polecam i zapraszam na bloga po szczegóły.
Śliczna kartka!! Dziękujemy za udział w wyzwaniu:)
OdpowiedzUsuńAleż pracochłonna kartka! Podziwiam:)
OdpowiedzUsuń