Ponad dwa miesiące temu zostałam zaproszona przez Daget do zabawy w 6 rzeczy, których o mnie nie wiecie - czyli w taki trochę ekshibicjonizm jak to Daget nazwała :D Nie powiem - nie za bardzo lubię się tak obnażać w sieci, ale postanowiłam trochę kart, a dokładnie sześć, odsłonić przed wami ;)
1. Uwielbiam wszystko, co się wiąże z migdałami i marcepanem - wszystko od ciast po płyn do kąpieli musi mieć u mnie smak lub zapach migdałowy, a za marcepan dałabym się pociąć :]
2. Mam jeden poważny nałóg - kupowanie lakierów do paznokci. Aktualnie mam ich 119 nie licząc różnych odżywek, nabłyszczaczy, podkładów itp. Ostatnio przeraziła mnie ta liczba bo dotychczas wolałam nie liczyć moich zbiorów. A teraz nawet je sfotografowałam. Kupowanie lakierów po prostu poprawia mi humor. Podobnie zresztą jak malowanie paznokci - kiedyś tworzyłam różne malunki na nich (np choinki na Boże Narodzenie czy kurczaki na Wielkanoc), aktualnie z braku czasu jest to tylko kolor. Ale w "gołych" pazurach czuję się fatalnie.
2. Mam jeden poważny nałóg - kupowanie lakierów do paznokci. Aktualnie mam ich 119 nie licząc różnych odżywek, nabłyszczaczy, podkładów itp. Ostatnio przeraziła mnie ta liczba bo dotychczas wolałam nie liczyć moich zbiorów. A teraz nawet je sfotografowałam. Kupowanie lakierów po prostu poprawia mi humor. Podobnie zresztą jak malowanie paznokci - kiedyś tworzyłam różne malunki na nich (np choinki na Boże Narodzenie czy kurczaki na Wielkanoc), aktualnie z braku czasu jest to tylko kolor. Ale w "gołych" pazurach czuję się fatalnie.
3. Jestem niezwykle upartą osobą - jak coś sobie wbiję do głowy to nie ma na mnie sposobu. Będę bronić swojego zdania, swojej racji (nawet jakbym jej nie miała) aż do ostatniej kropli krwi :]
4. Nigdy nie paliłam papierosów, nawet nie miałam papierosa w ustach (tu także miał udział mój upór z punktu wyżej - im ktoś mnie bardziej namawiał tym bardziej mówiłam NIE).
5.Nie lubię czy nawet boję się chodzić do piwnicy, robi to u nas zawsze mój mąż ;) - jako dziecko straszono mnie czarną łapą (swoją drogą - co to było????), która porywała dzieci w piwnicy :D a tak ogólnie to nie lubię pomieszczeń z niskim sufitem (klaustrofobia czy coś takiego plus mój wysoki wzrost - 176cm).
6. Jako dziecko pływałam zawodowo, nawet byłam dobra, ale leniwa i nie chciało mi się chodzić kilka godzin dziennie na basen więc zrezygnowałam z tego. A może bym teraz była drugą Otylią? ;)
No to wszystkie karty wyłożone i do zabawy zapraszam:
Dziękuję serdecznie za zaproszenie, doceniam, lecz już ze mnie taki typ, co nie lubi ni to "obnażania" się w internecie ni to, wszelkich zabaw ;)
OdpowiedzUsuńAle dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
Te lakiery mnie powalily, a myslalam ze to ja mialam ich zawsze duzo. Ty jednak jestes lepsza heheh
OdpowiedzUsuń