Moja współpraca z Piątek Trzynastego dobiega końca. Był to niesamowity
czas. nie ukrywam, że trudno mi uwierzyć że to koniec tej wspaniałej
przygody...
Tyle przepięknych kolekcji przeszło przez moje ręce, tyle
stanów ekscytacji jak oglądałam każde ich prototypy jeszcze przed ich drukiem. I przede wszystkim te emocje związane z Frankfurtem - że moje twory tam się pojawiły, w takim szerokim świecie, no nie może być 😀 Papiery p13 przylgnęły już do mnie na dobre, także z niecierpliwością
będę wypatrywać nowych kolekcji, a i te, przy narodzinach których byłam,
pozostaną moimi naj.
A na pożegnanie przygotowałam pudełko exploding box z okazji
narodzin i jednocześnie Chrztu świętego Kubusia. W roli głównej
niezastąpione papiery Cute & Co. czyli gwarancja 100% słodyczy.
Pozdrawiam serdecznie!
Jaki piękny !
OdpowiedzUsuńmotyw aniołka pięknie wkomponował się w całość <3
OdpowiedzUsuń