O mojej miłości do kolorowych lakierów do paznokci pisałam już kiedyś tutaj. Posiadam ich takie ilości, że praktycznie cały rok co tydzień mogłabym nosić inny na paznokciach, albo nawet częściej dokonywać zmian :)
Tylko kiedy bym znalazła czas na tak częste malowanie pazurów? Za sprawą najnowszego wyzwania Artimeno, oraz faktu, że moje zbiory mediów scrapowych są niewielkie, postanowiłam przydzielić moim lakierkom inną funkcję. I w ramach tych zabaw powstała taka oto karteczka imieninowa.
Przyznam się, że efekt mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Powstało tło z bardzo grubą, trochę plastikową powłoką, ciekawą w dotyku, a w dodatku w cieniowaniach kolorów, które bardzo przyciągają wzrok. Ciężko uchwycić ten efekt na zdjęciach, ale kobiety malujące paznokcie dokładnie wiedzą o co mi chodzi ;)
Oczywiście kocham fiolety w ubraniach, makijażach i na paznokciach, więc takich też lakierów użyłam tutaj najwięcej. Tło wyszło ciemne, zdecydowane w barwach więc dla kontrastu dodałam białą koronkę i białe róże na tiulu.
Postanowiłam się z wami podzielić mini kursikiem, jak takie tło samodzielnie wykonać. Niestety, jak to ja, nie pomyślałam o tym wcześniej i nie robiłam fotek na bieżąco. Przy kolejnym razie, bo na pewno takie będą, uzupełnię opis.
KURS NA LAKIEROWANE TŁO
1. Przygotowujemy kawałek sztywnego papieru na tło (ja używałam kartki technicznej, powinna to być gładka kartka) wielkości większej o min. 1 cm na każdym brzegu niż planowana baza kartki oraz kilka różnych lakierów do paznokci. Należy zwrócić uwagę, by lakiery były w miarę płynne. Ilość i kolory oczywiście dowolne. Zabezpieczamy podłoże najlepiej gazetą (lub starymi rysunkami dziecka jak u mnie :P) bo wycieki lakierów będą spore.
2. A teraz bawimy się w Picassa ;) Z każdego lakieru bezpośrednio z buteleczki wylewamy lakiery naprzemiennie kolorami w kilku chaotycznie lub regularnie rozmieszczonych miejscach. Robimy to w miarę szybko, bez zbędnej zwłoki i zastanowienia. Lakierów trzeba dość sporo nalać, bo im większe krople tym łatwiej i ciekawiej będą się mieszać nim zaschną.
3. Podnosimy w poziomie do góry kartkę i kilkoma ruchami rozlewamy na boki większe kleksy lakierów.
4. Zginamy kartkę na pół starając się nie tworzyć zbyt mocno linii zgięcia. Następnie kolistymi ruchami wygładzamy zgiętą kartkę mieszając tym samym lakiery wewnątrz zgiętej strony. Na koniec "wypychamy" nadmiar lakieru na zewnątrz kierując się od środka kartki do każdego brzegu. Nadmiar lakieru wypłynie nam poza kartkę i wypełni każdą niezamalowaną jeszcze przestrzeń.
5. Od razu otwieramy kartkę i pozostawiamy do wyschnięcia, najlepiej na całą noc.
6. Po wyschnięciu przycinamy tło do wymaganej wielkości.
7. Tło będzie posiadało oś symetrii, co można wykorzystać w pracy, bądź, tworząc większą bazę, użyć tylko połowy tła.
7. Tło będzie posiadało oś symetrii, co można wykorzystać w pracy, bądź, tworząc większą bazę, użyć tylko połowy tła.
Mam nadzieję, że komuś spodoba się mój kursik. Koniecznie pochwalcie się w komentarzach swoimi dziełami i proszę o podanie linku do tej notki w swoim poście :) A inne prace, które stworzyłam z lakierowanym tłem, znajdziecie TUTAJ i TUTAJ :)
A wracając do mojej lakierowej pracy, zgłaszam ją na wyzwania:
I to już chyba wszystko na dziś :) Deszczowa pogoda za oknem odebrała mi natchnienie na wieczorne tworzenie więc zmykam pod kocyk i przed TV.
Pozdrawiam gorąco wszystkich tuzaglądaczy :)
Och, och, och fantastyczne!!! Ja niettey ostatnimi czasy mam marne zasoby lakierowe wiec ciezko mi bedzie wyprobowac ale nie mowie nie :) Na pewno sprobuje i sie pochwale. Powiem Ci ze fajn to sobie wymyslilas
OdpowiedzUsuńDzięki Daga :) Ja myślę, że coś tam napewno byś wyszperała w swoich zasobach. Będę czekać ;)
Usuńależ piękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietny pomysł, ja też niestety mam tylko lakier bezbarwny i brązowy, a wszystkie inne /stare/ wyrzuciłam:(
OdpowiedzUsuńA może właśnie te stare by się nadały ? Dziękuję za odwiedzinki :)
UsuńAniu! Fantastycznie Ci to wyszło. FANTASTYCZNIE!!
OdpowiedzUsuńKurs też fajny, choć pewnie nie skorzystam, bo w przeciwieństwie do Ciebie niestety nie maluję pazurków;-) W przypływie szaleństwa lakieruję bezbarwnie:-))))
Tobie życzę powodzenia z całego serca:-*
Dziękuję Ci bardzo :* No Jolu, na spore szaleństwo sobie pozwalasz ;)))) Cieszę się, że ci się kursik spodobał.
UsuńPrzepiękny! Napatrzeć się nie mogę, po prostu cudo!
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu. DT Artimeno
piękne i genialne w swojej prostocie !
OdpowiedzUsuńale musisz dać więcej zdjęć bo nie do końca łapię ;-)
Dziękuję :) Zdjęcia wkrótce ale jakby co, pytaj, wyjaśnię bardziej. Fakt, nie za bardzo opisywać umiem :)
UsuńŚwietna i bardzo pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńAle super pomysł na takie tło. Świetnie wyszło. :)
OdpowiedzUsuńWOW CUDEŃKO!!! jest niesamowita <3
OdpowiedzUsuńPrześliczna kartka, a tło niesamowite! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem - rewelacyjna karteczka !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Wyszło cudnie!
OdpowiedzUsuńJa też byłam lakierową maniaczką, do dzisiaj mam chyba z 60 buteleczek lakierów (wszystkie zdatne do użycia, o dziwo).
Pozdrowionka!
Cudo! Dziękuję za zagłoszenie się do zabawy na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńEfekt wspaniały! Kartka wyszła śliczna :)
OdpowiedzUsuńTwoja praca wygląda magicznie! Dziękuję za kursik, sprawdzę swój stan lakierów i może potworzę coś :)
OdpowiedzUsuńgenialne tło :) dziękuję za udział w wyzwaniu Diabelskiego Młyna :)
OdpowiedzUsuńTło jest fantastyczne!!!!!!! I niepowtarzalne:) Dziękuję za wspólna zabawę, DT Artimeno.
OdpowiedzUsuńTło jest niesamowite :) Bardzo mi sie podoba ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
DT Diabelski Młyn ;)
Bardzo mi się podoba! Tło jest mega oryginalne, a całość wygląda niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńnormalnie SZOK!!!! jestem pod ogromnym wrażeniem! baaardzo mi się podoba i na pewno to wypróbuję! gratuluję genialnego pomysłu!
OdpowiedzUsuńprzecudowna
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie - wspaniałe i niepowtarzalne tło, efekt jest powalający. Piękna kartka. Kursik świetny w swojej prostocie wykonania. W związku z Twoją zgodą pozwoliłam skorzystać z kursiku i zapraszam do zobaczenia efektu w moim wykonaniu. http://kasia-haj.blogspot.com/2016/12/czas-na-swieta.html. Dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż zmykam popatrzyć :)
UsuńŚwietny efekt. U mnie lakiery też nie służą tylko do paznokci, ale tej metody nie próbowałam jeszcze :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń