Bardzo mi się spodobał pomysł od Zdzicha w Diabelskim Młynie jak można jeszcze wykorzystać dziurkacz ;) Natworzyłam od razu tyle okrągłych serwetek, że nie wiem kiedy te całe zapasy wykorzystam. Szkoda tylko, że wszystkie mają taki sam brzeg - muszę się zaopatrzyć w nowe dziurkacze narożne :D
Karteczkę zrobiłam dla Teściowej ;) I zgłaszam ją na konkurs ogłoszony przez Zdzicha.
Fajna karteczka, serwetki przeurocze :)
OdpowiedzUsuńZa Twoją sprawą podpatrzyłam kurs Zdzicha i też zamierzam nadziurkować serwetek, oj zamierzam!! Fajnie wykorzystałaś "serwetki", podoba mi się pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Teściowej napewno się podobała, taka wiosenna i kolorowa :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysl z zagietymi rogami, sliczne punczerowe kola, dziekujemy za udzial w zabawie :)
OdpowiedzUsuń