Dawno mnie nie było... Ale już nawet pisanie co u mnie sprawia ból, więc nie będę zasmucać bloga. Skupię się na kartkach, które mimo wszystko ciągle powstają.
Pozdrawiam tych, co jeszcze tu zaglądają i pamiętają.
Bardzo ciężko jest zrobić opakowanie na prezent, którego oryginalność i kunszt wykonania zachwyca tak bardzo, że szkoda go pakować ;-) Chciałoby się je zostawić na widoku i podziwiać. Ostatnio stanęłam przed takim właśnie wyzwaniem.
Poświąteczne z racji tego, że nie zdążyłam ich pokazać przed świętami ;) I tym akcentem kończę wielkanocne kartkowanie, takie skromne w tym roku jakoś...